Najnowsze wpisy, strona 33


wrz 10 2002 so now what?
Komentarze: 2

"I wonna kiss you in Paris 

I wonna hold your hand in Rome

I wonna run naked in a rainstorm

Make love in a train cross country

You put it in me,  so now what...?"

aqila : :
wrz 10 2002 To ,co mam...
Komentarze: 3

tak niewiele mam...


Niewiele mam ... parę zdjęć, ulubionych płyt, zabliźnionych wspomnień, kilka niechwalebnych incydentów, o których powoli zapominam, myśli tylko moje i moje marzenia, parę "swoich miejsc" na ziemi, wierszy w głowie, bzdurnych pragnień ... jakąś bliżej nieokreśloną tęsknotę - cykającą bombę .... drzemiący w zakamarkach duszy potencjał ...Mam mały skrawek świata, który kocham, parę blizn, pamiątek z wakacji, szczerość, lojalność, przywiązanie ...  mam męczące czasami zaangażowanie, nadmiar emocji, tendencję "życia do środka" , mam wulkan uśpionej Miłości i nikogo chętnego do zalania jej lawą ....mam serce "wspinające się mężnie na stromy czas...", spontaniczność dziecka, cykliczną wrażliwość...wewnętrzne piękno...i niepokój.

Mam parę ukochanych ksiażek, namalowanych grafik, ulubionych potraw, jeden sztuczny ząb, kilka dziurek w uszach i zbędnych kilogramów... mam spokojną twarz, zawsze ciepłe dłonie, czułość dotyku, intensywnośc przeżyć ...mam poczucie uwięzienia, ustawiczne pragnienie ucieczki... iloraz inteligencji 120, analityczny umysł, lęk przed zmianami ...       Mam potrzebę poczucia bezpieczeństwa, wypływający na powierzchnię smutek, artystyczną duszę... poczucie ulotności chwili, czasem pragnienie izolacji, choć na jakiś czas..... mam wspaniałe dziecko, coś potocznie zwane mężem, parę straconych lat, zaprzepaszczonych okazji, ekscytujących przeżyć....mam koszmarne długi, niewiele koncepcji, energię odzyskiwaną zawsze "na krawędzi", nieakceptowalne pomysły, podcinane skrzydła, oznaki buntu przeciw przyjętym normom .....mam  kontrowersyjne wyniki testów psychologicznych, szansę na życie, przyjaciół za oceanem, małe oderwanie od rzeczywistości w necie....MAM .....NADZIEJĘ TWARDĄ  JAK DIAMENT.....

tak niewiele mam ... tak niewiele mogę dać .... tylko nikt nie chce brać....i tak niewiele chcę... tylko nikt nie chce dać....

aqila : :
wrz 09 2002 Wola Życia Pór Roku
Komentarze: 3

Nareszcie spadł deszcz !!! jest chłodno i przyjemnie!:) Kocham letnie burze, powietrze  ma tak cudowny zapach , to chyba ozon po wyładowaniach atmosferycznych, zresztą co by to nie było, jest nieziemskie! Drzewa odżyły, choć mają już lekko żółte liście, trochę powiało jesienią .. lubię jesień , szczególnie w górach, które mienią się wtedy paletą kolorów na błękitnym jeszcze gdzieniegdzie niebie.... lubię ogrody, które pieszczą jeszcze ostatnie promienie słońca, pachnące palonymi liśćmi, usłane dywanem jarzebin, resztkami kępek letnich kwiatów.... Czy jesienią wszystko umiera, nie, to  nie agonia... to tylko adaptacja do nowych warunków, okres przejściowy, forma odpoczynku .... wytchnienia, aż do wiosny, powtórnych narodzin .... Tak, te dwie pory roku są najpiękniejsze , bo tyle się w nich dzieje, mają w sobie tyle chęci do życia, jedna broni sie przed nieuchronną zmianą ,druga wszystkie siły kumuluje , by żyć i rozwijać się .... Wola Życia Pór Roku, jakże odmiennych , ale łączy je własnie ONA....  

aqila : :
wrz 09 2002 takie nic...
Komentarze: 3

Matka stwierdziła, że powinnam sprzedać te swoje obrazy ... hm, dobre, bo nawet ich nie widziała:) Czy to ma być sposób na doraźne zdobycie kasy? Nonsens, ja nie zamierzam się ich pozbywać, są jak dzieci ... każdy ma w sobie cząstkę mnie, niektóre malowane palcami mają ją nawet "namacalną" :)- moje linie papilarne....

A On mówi na każdy .... "no, fajny..." ....

...ja mogę opisywać i patrzeć godzinami na grę kolorów .... linie pędzla ... subtelność kształtów ...

Chciałabym kiedyś mieć o czym z nim rozmawiać, gdy będziemy starzy, siedzieli na tarasie przy szklance herbatki na trawienie, chciałabym spoza  gazety dostrzec wzrok pełen zrozumienia i czułości .... , chciałabym ...   ale już  teraz nie mamy wspólnych tematów ....

 

aqila : :
wrz 07 2002 chat i pornos? ;)
Komentarze: 1

no tak , mam chwilkę dopóki on nie wróci, powinnam siedzieć na chat-ie z jakimś napaleńcem, który koniecznie chce wiedzieć ,co mam na sobie i jak wyglądam ...hmm,  albo ogladać pornosa, albo jedno i drugie razem ;) czemu nie?         A ja no cóż, od kiedy pojawił się ON, to czekam na żółtą karteczkę w rogu ekranu i nie w głowie mi chatowskie ekscesy :) Sprawił, że o tym nie myślę, przynajmniej na razie :)  Choć jemu chetnie bym opowiedziała, co mam na sobie... hihi:) i jak wyglądam , ale  widział zdjęcia ,więc ma mnie do woli na ekranie, kiedy tylko chce....Po za tym łączą nas stosunki przyjacielskie, on ma dziewczynę.... niestety ;)) Ja męża... drugie niestety ;) I na zabawę on-line nie ma ochoty:) Choć go prowokuję nie raz ;) Tak dla jaj:) Ale go lubię, kurcze, i wkurza mnie ta odległość jak cholera!

 Ostatnio coraz częściej się rozmijamy, trochę mi go brakuje , ale przecież ma swoje życie, ja swoje, nie możemy być ciągle on-line;)) ,mieszkamy daleko od siebie ,więc nawet wypad na piwko od święta odpada:(  Wczoraj zaproponowałam mu odpalenie butelki dobrego winka na GG i całą noc dla nas na gagadulenie;)...( jak nadaży mi się kiedyś okazja i będę sama) , a jeśli nie zechce , to szukam chętnych !

a......jeszcze mi nie przeszlo... jestem ciągle czymś podekcytowana , a przecież nic się nie zdarzyło. Mam wypieki, płoną mi policzki, błyszczą oczy... nie, nic nie piłam:) ani nie ćpałam, ale czuję się jak na lekkim haju. Podobne objawy do zakochania, hmm, tylko w kim? Jest tu kto? Nie przypominam sobie by mi się coś przytrafiło? Pewnie to początki jesiennego przeziębienia, haha;) Kurde, sobota, taka noc a ja siedzę w domu, gdybym wiedziała, że wychodzi  to załatwiłabym wyjście z koleżanką na piwo, ale dowiedziałam się za późno, skończę tę pieprzoną dietkę i odbiję sobie, należy mi się , nie? I tak zaraz pewnie będzie i nawet gdyby mnie naszła chęć na "Gorący 26" zaprasza cię na priva;) lub coś w tym rodzaju , to i tak bedę musiała spadać, eh... co za życie...Ale mam dzisiaj humorek , dawno tak nie trzepalam w klawisze bez sensu, ale podoba mi sie to i mam ... ochotę na małe szaleństwo! Słuchaj drogi kumplu z P. pojawiasz się czy nie, bo pozostanie mi "gorący 26" i co.....?

aqila : :