Najnowsze wpisy, strona 17


gru 21 2002 Pozostając bez znaczenia
Komentarze: 3

Pozostając bez znaczenia dla nikogo... kryjąc w cieniu ślady łez....na krawędzi Jutra tylko BÓL skulony siedzi i czyha na peknięcie w skorupie serca ...by wniknąć....Skorupie...? Nie... to już bezkształtna mazia konsystencji błota, tak miękko zagłębić w niej palce ... i ranić... ranić... ranić... Zagnieść palcami jak ciasto, rozerwać na strzępy i jako zbędną...wyrzucić....

Pozostając bez znaczenia dla nikogo.... myśli już nawet nie walczą ze sobą.... próbując odnaleźć siłę, znajdują  Prawdę siłą nie będącą....jeszcze odruchowo drgnie ciało pod razem kolejnego ciosu, jak porażone dawką prądu o małym natężeniu.... już raczej z przyzwyczajenia. Ileż można na siebie wziąć ... ileż można znieść....?...Jakie są granice pomieszczenia bólu w sobie????!!!!

Pozostając bez znaczenia dla nikogo.... ściskając ciało cierniowym gorsetem....obserwując cienkie strużki płynącej po nim krwi....Nieme oczy bez wyrazu lgną do Jutra, na którego krawędzi czyha ból i ... Ta Skończona Idiotka Nadzieją Zwana.... chcąc  popełnić samobójstwo....

aqila : :
gru 20 2002 Śmierć Kółka
Komentarze: 0

Złote kółko z niebywałą odwagą powiesiło się na kawałku przerzuconego bezwładnie kabla. Pękło na okręgu i oplotło go ramionami... Zawisło  lekko naigrywając się ze śmierci. Tak oczywiście musiało skończyć ze sobą , by wszyscy zrozumieli, że nie żyło już dawno...?

aqila : :
gru 20 2002 Sad Tomato
Komentarze: 0

Zmęczenie- sad

miasto-sad

pociąg-sad

muzyka-sad

powrót-sad

wspomnienia-sad

rozmowa-sad

obrączka-sad

..only Sad around me...

 

aqila : :
gru 20 2002 Return from Hell...
Komentarze: 4

to...Hell...

Wiedzialam, że wrócę...przepraszam, nie ma lepszych miejsc... Nie potrafilam pokochać Abstrakcji, bo nawet tego nie chcialam... za jej zbytnią Abstrakcyjność?...Nie... za brak tego , co masz TY... Ty mnie rozumiesz ...  Tylko TY ... Bo Ty jestes mną a ja jestem plomieniem odpalanym z Twego źródla ... a źródlo jest jedno ...

Wracam do Piekla ... jeszcze kilka godzin i rozpoczynam kolejną bitwę.czy mam silę...? Nie, ale mam KOPA! To wystarczy by skoczyć z plonącego budynku i nie zginąć w plomieniach...Może nawet zamię sobie nogę ,ale przeżyję... Dziekuję CI Kochanie ....!

aqila : :
gru 08 2002 "Smak"zabawy...
Komentarze: 6

świetnie się bawiłam w dawnej "spelunce".... poznałam nowych ludzi....pogadałam z koleżanką, szalałam na szafie grającej:)- ("Californication" jest the best) było genialnie. ....

Rzucił mnie na drzwi taksówki, nie straciłam równowagi.... wbiegłam na schody.... nerwowo szukałam pilota do drzwi.... dopadł..... rzut na ścianę.... skrzynka pocztowa wbiła mi się w plecy.... ciemno przed oczami, drugi raz.... coś zapiekło na policzku, poczułam w ustach smak krwi..... oddałam.... Dom.... drzwi.... bliskie spotkanie..... Był silniejszy.... przegrałam. Podłoga....Zimno mi....

świetnie się bawiłam ...

aqila : :