Najnowsze wpisy, strona 55


cze 13 2002 Staram się znaleźć plusy całej sytuacji......
Komentarze: 1

ostatnio dr_agon pisal o żebrzącym na ulicy "biedaku", bezrobociu i  przemianach ekonomicznych w kraju...

...właśnie straciłam pracę, wymówiono mi najem lokalu,w którym prowadziłam interes od 10 lat,mam wprawdzie jakiś tam okres wypowiedzenia,ale to h...mi już da.Mam długi w banku, długi u rodziny,zero oszczędności,zero perspektyw,rozpoczęte studia,nieodpowiedni wiek,marne kwalifikacje,rodzinkę na utrzymaniu...Staram się znaleźć plusy całej sytuacji...muszę znaleźć ,bo zwariuję!!!

co jest in plus?:

może wreszcie znajdę pracę ,która mnie usatysfakcjonuje...(?) nie bedę płacić cholernego podatku Vat (od niczego...:)) nie będę trzęsła tyłkiem przed Sanepidem,Izbą Skarbową,i etc. bedę więcej czasu spędzala bez niego...poznam nowych ludzi... będę spać spokojnie,bo wiem ,że nie mam już nic...do stracenia! może podejmę decyzję o swoim związku,w końcu kolejna rzecz się rozpada z tych ,które "trzymają" nas razem będę wolna...? raczej niezależna...finansowo pewnie schudnę z nerwów (to też pozytywne;)) dokończę kurs logistyki  i zaliczę egzamin... może w końcu zmienię coś w tym pieprzonym życiu na lepsze..???????
aqila : :
cze 11 2002 potrzeby fizjologiczne...;)
Komentarze: 5

Bedę dzisiaj racjonalna...:)) O czym myślę...? Przeczytalam "erotyczny mail" Przeloma i przypomniał mi się wyklad z  psychologii o potrzebach człowieka (W/g Maslowa). Pierwsze miejsce w tej hierarchii potrzeb zajmują szeroko pojęte "potrzeby fizjologiczne", czyli te podstawowe jak jedzenie, spanie, potrzeby związane z fizjologią, zaspokojenie popędu płciowego,......dopiero na dalszych pozycjach są potrzeby "wyższego" rzędu jak: poczucie bezpieczeństwa, przynależności, wiedzy..., i jeżeli te podstawowe potrzeby nie zostaną zaspokojone, to człowiek nie dąży do zaspokajania tych "wyższych", tylko mobilizuje wszystkie swoje siły , by móc zaspokoić te podstawowe:)) np.potrzebę sexu...;)) i w tym właśnie rzecz...

Czy to dziwne,...zwierzęce..?, nie..my ludzie potrzebujemy sexu, w jakiejkolwiek formie , ale potrzebujemy, bardzo, i nic w tym dziwnego...dlatego nie mogę skupić się na nauce, nie mogę myśleć o czymkolwiek nie widząc powiązań z miłością fizyczną, nie mogę ogladać filmów, bo każda, nawet niewinna scenka miłosna przyprawia mnie o dreszcz...:)  

Mogłabym to ubrać ładnie w wiersz lub w prozę erotyczną , ale specjalnie powołuję się na zdobycze nauki ,by racjonalnie wytłumaczyć sobie "siebie" przed sobą , by nie obwiniać się za odczuwane emocje, by zrozumiec, że jestem tylko człowiekiem...:)) i mam swoje potrzeby....:)

aqila : :
cze 11 2002 mój alfabet
Komentarze: 5

mój alfabet :

a-analiza,siebie,poszukiwanie odpowiedzi na tysiące pytań,sprzecznych odczuć,zagmatwanych myśli...

b-ból,psychiczny,często mam z nim ostatnio doczynienia

c-ciało,niesamowita powłoka człowieka,piękna,wrażliwa,pełna erotyzmu 

d-droga,ta którą mam przed sobą,nieznana...pełna obaw.

e-euforia,stan,który ubóstwiam:)

f-fantazja,niezbędna do życia

g-gorąco,zapach rozpalonej słońcem skóry

h-harmonia,ze sobą, ze światem, z naturą...

i-idioci,drażnią mnie ludzie prymitywni...

j-Jarek, hmmm kocham go w pewnym sensie do dziś,podświadomie...

k-kochać ,kochać i zatracic się w kochaniu, i nie żałować niczego, nie zważać na konsekwencje, zapomnieć się,oddać wszystko drugiej osobie, by potem spaść z hukiem na ziemię, ale warto..

l-lekarstwo, jakie kolwiek, byle skuteczne, wierzę w farmację...

m-matka,  osoba najbliższa, tak mówią..mam z nią trudne relacje, zawiodła kiedyś moje zaufanie...

n-never mind , ostatnio często używane słówko:)

o-optymizm, potrzebuję jak wody;))

p-palce,dłonie, wyjątkowo ważne , lubię jak mężczyźni mają zadbane, widzę je w różnych miejscach mego ciała...podniecające...

r-rak, zabija...

s-sex, ekscytujące przeżycie, nawet z nieznajomym, ale nie z kims , kto robi  krzywdę...

t-twórczość, maluję pod wplywem natchnienia, pisze wiersze, jakikolwiek objaw twórczości człowieka,odsłania jego wnętrze, pokazuje głęboko ukryte emocje, jest formą odreagowania.

u-usta, namiętne, wilgotne, rozchylone, wrażliwe ,nie całowane

w-wyobraźnia .."narżnięta"  do bólu...

y-yes, mówię w zachwycie:))

z-brak koncepcji;)), bo to zakończenie, kreatywność 0%, myśli krążą gdzieś indziej...kiedyś dodam:))

 

 

aqila : :
cze 11 2002 przyjemności:))
Komentarze: 0

WOW!!!  Jestem znowu sama w domku, ale to już chyba ostatni raz w tym tygodniu, nie, nic sie nie stało, po prostu załatwiałam parę służbowych spraw i oto jestem...:)) Nie muszę chyba dodawać, że ogromnie się cieszę i mam szmpański humorek:)) zaraz pomyślę jak wykorzystać te rzadkie chwile darowanej "samotności"...uczyć się ..O nie, napewno nie...:))) Mam ochotę na zgoła inne przyjemności...ha,ha..:))

aqila : :
cze 10 2002 szampan i truskawki...:)
Komentarze: 1

...pierwszy raz w życiu spróbowałam, wrzuciłam truskawkę do kieliszka z szmpanem...zabulgotały bąbelki...po chwili wyciągnęłam ją palcami i włożyłam do ust , oblizując paluszki z kropel szampana wymieszanych z sokiem soczystej, czerwonej truskawki...nie skończyłam na jednej, bynajmniej:) Rozkoszowałam się kolejnymi porcjami i nie mogłam przestać... Efekt: rozbudzone do granic zmysły : smaku, węchu, wzroku no i dotyku....;))) 

uczucie co najmniej ekscytujące, na granicy erotyzmu...:) pomyślalam sobie jak może smakować szmpan spijany z ciała... ehhh:)) rozmarzyłam się..;))

aqila : :