Archiwum 10 czerwca 2002


cze 10 2002 szampan i truskawki...:)
Komentarze: 1

...pierwszy raz w życiu spróbowałam, wrzuciłam truskawkę do kieliszka z szmpanem...zabulgotały bąbelki...po chwili wyciągnęłam ją palcami i włożyłam do ust , oblizując paluszki z kropel szampana wymieszanych z sokiem soczystej, czerwonej truskawki...nie skończyłam na jednej, bynajmniej:) Rozkoszowałam się kolejnymi porcjami i nie mogłam przestać... Efekt: rozbudzone do granic zmysły : smaku, węchu, wzroku no i dotyku....;))) 

uczucie co najmniej ekscytujące, na granicy erotyzmu...:) pomyślalam sobie jak może smakować szmpan spijany z ciała... ehhh:)) rozmarzyłam się..;))

aqila : :
cze 10 2002 ŻYCZENIA DLA SHERYLL:)))))
Komentarze: 1

KOCHANA SHERYLL:)

ŻYCZĘ CI MNÓSTWO ZADOWOLENIA Z ŻYCIA, Z KAŻDEJ CHWILI , KTÓRĄ MASZ SZCZĘŚCIE PRZEŻYĆ, ABYŚ ZAWSZE CZERPAŁA Z NIEJ TO, CO NAJLEPSZE I Z ZGODNE Z DUCHEM CZŁOWIECZEŃSTWA.

ŻYCZE CI POCZUCIA BEZPIECZEŃSTWA,BLISKOŚCI I CZUŁOŚCI KOCHANEJ OSOBY :), A TAKŻE UMIEJĘTNOŚCI PODEJMOWANIA WŁAŚCIWYCH DECYZJI W ŻYCIU.

CAŁUJĘ

AQILA

pS.: ŻYCZENIA SPÓŹNIONE ,ALE SZCZERE, DOPIERO OD 2 GODZIN CZUJĘ ,ŻE ŻYJĘ:)) CHCIAŁABYM ZAMIEŚCIĆ DLA CIEBIE JAKIŚ RYSUNEK,ALE NADAL NIE POTRAFIĘ;))

aqila : :
cze 10 2002 kłótnia:((
Komentarze: 0

Właśnie wrócilam z pracy...... zamknęłam sklep na 4 spusty ...ładnie zaczęłam dzień...rano ostra rozmowa przerodziła sie w kłótnię, on rzucał gazetami, rozwalil sok...ja tylko prosilam , o spokój ,że by nie trzęsły mi sie ręce, żebym mogła normalnie pracować...poryczalam się ...nie dałam rady...jestem w domu...zrobię sobie drinka...i wrócę tu ...jak będę widziala, co piszę...

aqila : :