Archiwum 04 października 2002


paź 04 2002 cynicznie...
Komentarze: 8

Przeprosił mnie za tę awanturę przedwczoraj..... ma nieco spóźniony zapłon, ale za to potrzeby co 2 dni, więc nie miał za bardzo wyjścia ... Domy przybytku kosztują , a po za tym można przecież coś złapać:( feeee..... No i trzeba by się bardziej starać , by jakoś wypaść, nie?.... A tu .. pod reką....w zażyczonym wykonaniu i za darmo ....miło, czysto , schludnie, no i zdrowo:)

 "Myjesz naczynia?...to przerwij, kochanie.... chodź na chwilkę..." 

... i skarpetek ściagać nie trzeba.... i można zasnąć, chrapiąc głośno zaraz po, -środek dnia? i co z tego....? 

"A Ty coś chciałaś... ? hmmm, naprawdę? Trzeba było powiedzieć..."

... nie, no nie ... co ja bym mogła chcieć o tej porze...?a nawet gdyby, to powinnam sie upomnieć ... ale wcześniej, przecież nie teraz! bo teraz to już... nevermind.

"Nie, dziekuję nie zawracaj sobie głowy ... jestem samowystarczalna ..."

aqila : :
paź 04 2002 Pain
Komentarze: 1

niewysłowiony żar pełznie od stóp ...
wspina się powoli z perwersyjnym uśmiechem wzdłuż linii ud.
brzuch , jego epicentrum ,  zatrzymuje się na chwilę
drażniąć ze mną
obserwując reakcje...
szyderczym wzrokiem posuwa się wyżej,
do moich piersi unoszonych niespokojnym oddechem...
niewysłowiona udręka...pełznie we mnie...
coraz wyżej, aż do wilgotnych ust ...
spragnionych bólu Twoich pocałunków....
do skroni, granicy włosów,
gdzie zatopione w podświadomości...
wyuzdane myśli.... budzą się do życia...

(Aqila 2002)

aqila : :
paź 04 2002 Pożądanie ...
Komentarze: 1

"... pewnie teraz śpisz z Nim S();

wtulasz się w Niego... On jest w Tobie...
S();
przyjmujesz go... bez sprzeciwu, bez obiekcji... jest Ci dobrze... a ja się czuję nieswojo... tak, jakby mi coś zabierano... coś, na co zasługiwałem...
nie wolno mi ... ale jednak nie chcę tego zaakceptować... nie potrafię...
pożądanie... to takie niepotrzebne we mnie uczucie... po co mi ono?... po co mi chęć skoro nie można jej spełnić?... tylko sprawia, że jest mi gorzej... ale... nie potrafię... nie potrafię Cię nie pożądać... nie pragnąć
Twoich ust, ciała, ramion, dotyku, dłoni... nie pragnąć spełnić tego, co mówił erotyk...
chcę być z Tobą, w Tobie... chcę mieć to, co On... ale jednak wiem, że mam coś więcej... i wiem też, że nigdy nie dostanę tego, co On...
i tak najważniejsza dla mnie jest Twoja miłość... S(); "
 
_ w życiu nie usłyszała piękniej i bardziej "wyrozumiale" opisanego uczucia pożądania z lekką nutką...zazdrośći (?)..... nie, nie  lubi z Nim sypiać... ostatnio, to On był w jej myślach ... choć tego nie planowała....Pomyslała, że podziwia tą mądrość i walkę uczuć, którą On toczy w sobie ....  Czy wie, co we niej obudził ,teraz z samego rana... coś nad czym nie potrafi już zapanować.....i nie chce... Uczucie pożądania jest tak naturalne , zawsze towarzyszy Miłości, uzupełnia się z nią,  S(); wiąże się z tak potrzebną bliskością kochanej osoby, wspólnym przeżyciem tego ,co piękne i ważne pomiędzy ludźmi ... Jest jej uzupełnieniem... Jednak , nie zawsze można mieć wszystko ...
aqila : :