Archiwum 05 czerwca 2002


cze 05 2002 skuliłam się w sobie...
Komentarze: 3

  5.05.2002

   ...skuliłam sie w sobie, niech nikt mnie nie dotyka... .         jestem otwartą raną ... starczą mi moje mocne ramiona , niech mnie oplotą jak konary , mocno , aż krew będzie spływać po nich strużkami...                                                                          Nie znajdzie mnie nikt ... oplotę się ciasno ich gorsetem aż zwalczę w sobie ten ból .  Aż wypluję w męczarniach rozerwane na strzępy serce ...  

                                                                                          A potem powstanę jak fenix z popiołów i spojrzę prosto w słońce ,  a ono swym ciepłem osuszy mi rany.                                           I będę silna i mocna , obrosnę w skorupę nieprzeniknioną już dla nikogo...I nie wzruszy mnie nic...bo nic nie jest warte takiego bólu....

aqila : :
cze 05 2002 to zabija...
Komentarze: 2

...mówił , że jestem jego  przyjacielem , a byłam "niczym"...nawet nie wrogiem ...dostałam w twarz z otwartej ręki....to  nie boli , to zabija...:((  już mnie nie ma , zapadam się w nicość , straciłam wiarę we wszystko...

aqila : :