to zabija...
Komentarze: 2
...mówił , że jestem jego przyjacielem , a byłam "niczym"...nawet nie wrogiem ...dostałam w twarz z otwartej ręki....to nie boli , to zabija...:(( już mnie nie ma , zapadam się w nicość , straciłam wiarę we wszystko...
...mówił , że jestem jego przyjacielem , a byłam "niczym"...nawet nie wrogiem ...dostałam w twarz z otwartej ręki....to nie boli , to zabija...:(( już mnie nie ma , zapadam się w nicość , straciłam wiarę we wszystko...
Dodaj komentarz