Archiwum kwiecień 2002, strona 1


kwi 23 2002 co chcemy, a nie mozemy?
Komentarze: 4

ja chciałlaby,zeby gość któremu poslalam zdjęcie, przestal w koncu sciagac pliki z neta i pogadal ze mna...chcialabym, zeby byla burza...chciałabym schudnąć jeszcze...iśc na koncert Cramberiies,albo na jaki kolwiek inny...chcialabym patrzec prosto w słonce i ...mieć nad nim siłę.....:))

aqila : :
kwi 23 2002 moje szczęscie..:(????
Komentarze: 0

 

Co mnie wprawilo wczoraj w dobry nastrój....cóż...dzisiaj niewielkie znaczenie juz ma..:))

Ot, kolejna mila pogawedka, zainteresowanie , parę komplementów...i karmie się tym , staje się mi niezbędne do życia...:(

Zaczynam zastanawiac sie nad wplywem netu na ludzi, szczególnie czata , czasamito dobra zabawa , luźna  rozmowa, a czasami   totakie "nieme wolanie  o pomoc"..najprostszy sposób na powiedzenie tego , co boli, na bezwstydne wyrazenie swoich potrzeb i pragnień, bo przecież z drugiej strony nikt cię nie zna...zawsze możesz "wylączyć wtyczkę " jak cos pójdzie nie po twojej mysli , bez wyrzutów sumienia, bez późniejszych tumaczeń , to tez problem , takie uproszczanie stosunków miedzyludzkich...sprowadzanie do parteru...

czy na czacie mozna poznać ,wartosciowych ludzi ,czy można poznać kogoś w ogóle, tak naprawde ,nie...tam wszyscy ściemniaja, chcą być lepsi,ladniejsi, przystojniejsi, oryginalni , ciekawi, z super pracą ,kasą, możliwościami...

ćóż , zamyślilam się troszeczke...zupelnie niepotrzebnie i tak te moje rozważania na nic sie nikomu nie zdadzą :))

Cóż sie u mnie dzisiaj dzialo...no dzialo sie fantastycznie...cale nagromadzone podniecenie wybuchlo ze zdwojoną  silą ..:))))), nie kochalam sie z mężem...lecz z wszystkimi moimi rozmówcami ....slyszalam szczępki rozmów, szepty..czule slowa, czsami mocne, podniecające...delikatne i wulgarne...szumialo mi w glowie...bylam nie wtym swiecie...i to ...nie bylam ja...on takiej mnie ni znal...

ide spac myslac o tym co nieosiągalne...

"..nikt jej wczesniej nie pytal: co czjesz, kiedy pęcznieje tampon od krwi w Tobie..?" cyt.s.w.s.

 

 

 

 

 

 

aqila : :
kwi 22 2002 Bez tytułu
Komentarze: 2

jestem szczęśliwa!

          

      

aqila : :
kwi 21 2002 23.23
Komentarze: 3

 lubie te liczbe...23...imieniny godziny...

czekam na niego ,ale pewnie nie ma teraz czasu, po calym męczącym dniu wchlaniania wiedzy siedze i sącze drinka...poczucie zatrzymania w czasie nie opuszcza mnie..choć jest już późno... uciec...wyrwac sie stąd choć na chwilę...odpynąć..na chwilkę...na zawsze...gdziekolwiek...daleko...byle dalej stąd...świat nie podoba mi sie..zatrzymać..!wysiadam...!...

 

 

aqila : :
kwi 21 2002 Bez tytułu
Komentarze: 0

  spotykamy sie na chwile ,aby dać sobie rozkosz....kto z kim ,nie wazne,ile masz lat, jaką muzyke lubisz...., co teraz czujesz...nie wazne jest nic, tylko to czego pragnesz, tylko podstawowe potrzeby fizjologiczne...zaspokoic w ten sposób skoro nie można inaczej...ubrane w ladne slowa mają starczyc aby dojść do konca...do celu calego tego  zamieszania , a  co potem,,,ten przynajmniej podziękowal...

straszne....

aqila : :