Archiwum 02 sierpnia 2002


sie 02 2002 Dear Kameleon
Komentarze: 6

 dear Kameleon... proszę nie odchodź, poddam cię narkozie, zaśniesz, wstrzyknę ci "MIŁOŚĆ" i będziesz tylko mój:) Gdy się obudzisz już nie będzie odwrotu, "Miłość" będzie krążyć w twoich żyłach, zadamawiać się w komórkach Twego ciała, pączkować ... i nie pomoże nawet transfuzja ... tylko "Śmierć" jest antidotum ....

Tak się zmieniasz...a ja potrzebuję gruntu pod nogami z Twoim imieniem .... Kameleon, zaśnij  już .... narkoza działa ...

aqila : :