Komentarze: 6
dear Kameleon... proszę nie odchodź, poddam cię narkozie, zaśniesz, wstrzyknę ci "MIŁOŚĆ" i będziesz tylko mój:) Gdy się obudzisz już nie będzie odwrotu, "Miłość" będzie krążyć w twoich żyłach, zadamawiać się w komórkach Twego ciała, pączkować ... i nie pomoże nawet transfuzja ... tylko "Śmierć" jest antidotum ....
Tak się zmieniasz...a ja potrzebuję gruntu pod nogami z Twoim imieniem .... Kameleon, zaśnij już .... narkoza działa ...