Archiwum 23 czerwca 2002


cze 23 2002 ich seks
Komentarze: 4

Ona nie czeka, nie spieszy się do łóżka, kąpie się dlugo, wiecznie ma coś jeszcze do zrobienia, by odwlec tę chwilę ,by On już zasnął....potem bezszelestnie wsuwa sie pod kołdrę...nieoddychając....cisza...udało się....znowu...

On natarczywie pyta : kiedy będziesz....? Czeka , jak na środek nasenny , "po tym" lepiej zasnąć...i znowu tak spokojnie bedzie jej dotykał...tam, gdzie zawsze, tak jak zwykle...jakaś sugestia z Jej strony....? nie , On nie chce. Normalnie. Potem Jego spokojny sen i cisza w pokoju..... poprzetykana Jej łkaniem...

aqila : :