cze 05 2004

"zabawa"


Komentarze: 4

Brzydko się bawię.

Sprawdzam jak daleko można sięgnąc pozbawiając się szacunku do samego siebie. Czy gdy jest już dno, to można jeszcze poglebić się w mule..? A jesli można -to jak glęboko...? Czy mul to to samo dno, czy dno dna? "Zabawa" czysto destrukcyjna. Uczestnik pozbawiony już poczucia winy i skrupulów, z zaniżoną do granic samooceną, tak jakgdyby igral z postrzeganiem go przez innych. Może to zbyt surowa jego ocena? Może tak naprawdę nikt nie przejmuje się jego poczynaniami, uważając grę za grę tylko....? Dlaczego w pewnym sensie sprawia mu przyjemność poniżanie siebie, czy dlatego, że to jak traktują go inni jest jedynie potwierdzeniem jego wlasnych przekonań na temat wlasnej osoby???

Myśli kreują rzeczywistość ( być może...)

Dziaania kreują rzeczywistosc-to na pewno!

aqila : :
Jarek
10 lipca 2018, 13:27
Ja osobiście lubię <a href="https://google.pl">https://google.pl</a> jako jedną z lepszych wyszukiwarek.
Tomasz
10 lipca 2018, 13:26
Super dzięki za fajny wpis. https://google.pl
21 czerwca 2004, 23:00
upaść na dno dna żeby móc oprzeć o nie stopę i dalej....
Tojaniewiem
08 czerwca 2004, 14:07
Zaleznie od \"jakosci zabaw... nawet z zanizona samoocena mozna z zabawy wyniesc tyle, ze nagle jest sie innym czlowiekiem i ta zanizona samoocenajet czyms wyzszym niz najwyzszy komin.

Dodaj komentarz