wrz 07 2002

zabawa,biust i pizza;))


Komentarze: 2

Okres hibernacji mam chyba za sobą ;) dzisiejszy egzamin poprawkowy uświadomił mi , że nie ma plonów bez zasiania:)...nie uczyłaś się, tzn. uczyłaś ale 24h przed , to nie masz czego oczekiwać !Smutna prawda ,ale ja liczyłam na łut szczęścia:) Jak nie w miłości, to przynajmniej w życiu :))).Zresztą zobaczymy...W końcu to tylko ".. twoja zabawa, rozrywka..." a nie studia, zdobywanie wykształcenia - zdaniem mojego męża- to potraktuje to jako zabawę ... więc bawmy się dobrze za pieniądze starych! Plotę bez sensu ,ale jestem jeszcze trochę zdenerwowana tym "incydentem"...  potem pewnie mi  przejdzie ... A i jeszcze jestem wkurzona moją głodówką ,która daje znikome efekty- jedyne 7kg w ciągu dwóch tygodni, a od wczoraj nic! Co poniektórzy martwią się ,że nic ze mnie nie zostanie, no nic, to może nie ,ale niestety zmniejszy mi się biust i nad tym boleję:((( Rozumiem więc te obawy:) Jechalam dzisiaj koło pizzerii i ... dogonił mnie zapach oregano, mniam...prawie wykręciło mi wnętrzności...Uwielbiam pizzę, najlepiej 4 gatunki sera, oliwki, albo szpinak z czosnkiem,albo pizzę z ananasem,owocami morza,ostrymi papryczkami albo ... z eh, i tak nie mogę;((, ale mi ślinka pociekła... czyba pójdę napić się wody,ha,ha;)))

aqila : :
07 września 2002, 22:23
1984,wiem ,to oszukiwanie samego siebie...lepszy wygląd,a w sumie na h... to wszystko?
07 września 2002, 22:13
nie warto Aqilko. nie można odmawiać sobie niczego. po co? dla kogo, czego? dlaczego nie dać sobie kolejnej przyjemności? przecież jutro możemy zginąć! trzeba robić wszystko na co tylko ma się ochotę. przecież jutro możemy jechać samochodem i uderzyć w barierkę... i wypaść przez okno. i zginąć na miejscu... ...............idź na pizzę. smacznego.

Dodaj komentarz