sie 25 2002

wibracja urodzenia


Komentarze: 0

Wibracja urodzenia: 33
Ta najwyższa ponoć z dostępnych ludziom Liczba Mistrzowska jest udziałem wielkich duchów, wcielonych w postacie Nauczycieli ludzkości, mędrców, boddhisattwów, świętych i proroków - prawdziwych drogowskazów na drodze do Oświecenia. Takimi ludźmi - bogami - byli: Chrystus, Budda, Zaratustra, Kriszna. Osoby o tej wibracji promieniują wszechogarniającą miłością, niewzruszonym wewnętrznym spokojem, który sprawia, że, one po prostu w i e d z ą, co jest dobre, prawdziwe, słuszne i zasługujące na zaufanie. Nosiciele tej wibracji bywają także wielkimi poetami, malarzami, a ich twórczość przenika potężne, mistyczne światło. Możemy wśród nich spotkać także wielkich filozofów, uzdrowicieli i jasnowidzów, oddanych bez reszty pragnieniu służenia innym. Wibracja ta rozwinęła się oczywiście ze spełnionej Szóstki, toteż w życiu tych osób ogromną rolę odgrywa przeżywana lub poddana sublimacji miłość do jednej osoby lub kręgu najbliższych, który ciągle się poszerza, stając się dla 33 jedną wielką rodziną - wspólnotą ludzi, ożywionych tymi samymi ideałami.

Konfrontacja dwóch Trójek (3 + 3) obdarza je spontanicznością i wielkim wpływem na otoczenie, którego nie powinny używać w niewłaściwy sposób, do celów manipulacji lub zaspokojenia próżności. Negatywne 33 wciela się najczęściej w postać fałszywego guru, wykorzystującego łatwowierność swoich "owieczek" dla własnych celów.
oraz: 6
Tę kolejną liczbę symbolizuje figura heksagramu, czyli dwóch trójkątów połączonych ze sobą tak, że wierzchołek jednego znajduje się w górze (makrokosmos), drugiego zaś na dole (mikrokosmos), figura ta tworzy tzw. pieczęć Salomona. Pitagorejczycy uważali ją za symbol doskonałej harmonii i równowagi między duchem a materią, jako że cyfra 6 kojarzy się z pięknem, sztuką, miłością i duchowością. Wpisana jest w nią także konieczność i umiejętność dokonywania wyboru (jak w VI Wielkim Arkanie Tarota - Kochankowie) między łatwiejszą, wygodniejszą drogą życiową a wymagającą wyrzeczeń i dyscypliny ewolucją w sferze duchowej.

Wszystkie osoby o tej wibracji odczuwają ogromną potrzebę miłości, pełniejszej może jednak i bardziej bezinteresownej niż u Dwójki, pragnącej przede wszystkim być kochaną, gdyż w wypadku Szóstki chodzi o miłość obdarzającą, miłość kosmiczną, której najdoskonalszym wyrazem są radości oraz troski macierzyństwa i ojcostwa. Szóstka - po doświadczeniach z wolnością i samotnością Piątki - szuka w związku z drugim człowiekiem i autentycznych więziach rodzinnych poczucia bezpieczeństwa i potwierdzenia własnej wartości. Toteż, gdy dobro najbliższych - a więc wartość, z którą się utożsamia - jest zagrożone, Szóstka nie waha się w jego obronie zrezygnować z własnych dążeń i aspiracji. Zwykle łagodna i pokojowo nastawiona, potrafi wówczas walczyć z wrogiem jak lew, czy lwica, zwłaszcza w obronie swoich małych.

Osoby o tej wibracji, obdarzone hojnie poczuciem piękna i harmonii, często mają zdolności i zainteresowania artystyczne, które kierują je na drogę Sztuki. Jeśli nawet same nie zostaną twórcami, potrafią być artystami na własny użytek, co nietrudno zauważyć choćby w ich gustownie urządzonym domu, pełnym pięknych mebli i przedmiotów. Mimo tych niezaprzeczalnych zalet Szóstki na ogół nie lubią się przemęczać, ceniąc sobie nade wszystko wygodne życie, komfort materialny i psychiczny. Zdecydowanie obce są im ambicje Jedynki, spontaniczność i temperament życiowy Trójki czy nerwowy rytm życia Piątki. Wolą przyjąć postawę bierną, ograniczając się do akceptowania - jeśli im one odpowiadają - sugestii ze strony losu. Nie widzą także powodu, dla którego nie miałyby ulegać najrozmaitszym pokusom, zwłaszcza miłosnym. Dopóki nie spotkają na swojej drodze prawdziwej miłości (z którą wiążą poczucie życiowego sukcesu) mogą nawet uchodzić za donżuanów, niezależnie od płci.

Największą może pułapką dla ludzi o tej wibracji jest, paradoksalnie, nadmiar miłości. Tak bardzo potrafią się koncentrować na partnerze czy dziecku, tak bardzo pragną jego dobra, że często "wiedzą najlepiej", na czym ono powinno polegać. Nadopiekuńcza Szóstka, mając najlepsze intencje, może... zagłaskać na śmierć. Najchętniej uwiązałaby na smyczy obiekt swoich niezaprzeczalnych uczuć i niekłamanej troski. Toteż tej wibracji przypisana jest wielka lekcja tolerancji i poszanowania odrębności drugiej strony. Powinna też Szóstka wydać walkę czyhającym na nią pokusom lenistwa, wygodnictwa i narcyzmu.

Żywioł: Ziemia i Powietrze.
Planeta: Wenus.
Sławne Szóstki: Montaigne, Giuseppe Verdi, Charles de Gaulle, Katarzyna Medycejska, Maria Dąbrowska, Felipe Gonzalez.

Liczba duszy: 4
Potrzeba uczciwości, zaufania, wierności zasadom i osobom, stabilizacji materialnej i duchowej, porządku w duszy i wokół siebie. Wiara w logikę, potrzeba głębokiego zrozumienia swych przeżyć i odnalezienia wewnętrznej równowagi. Niechęć wobec ryzyka, skrupulatność i ostrożność. Osobom o tej wibracji zagraża pesymizm, zbytni konserwatyzm, upór, czasem nawet fanatyzm.

Ekspresja zewnętrzna: 11
Osoby o tych wibracjach zwracają na siebie od razu uwagę, wyróżniają się spośród innych niezwykłą inteligencją, charyzmą, oryginalnością, talentami i sugestywnością oddziaływania. Nie żyją tylko dla siebie i dla najbliższych, lecz tworzą wartości ważne dla ogółu. To wielcy artyści, mistycy, uzdrowiciele, jasnowidzący, przywódcy duchowi, działacze społeczni lub osoby z taką pasją. W naturalny sposób krzepią innych, dostarczają im radości i sensu życia, pomagają, inspirują własnym przykładem - nieustanną pracą nad swoim rozwojem duchowym i intelektualnym, nad poszerzeniem skali swoich osiągnięć, także w sferze materialnej (22 i 44).


oraz: 2
Osoby sympatyczne, serdeczne, pełne wdzięku i słodyczy, garnące się do otoczenia. Prostoduszne, usłużne, trochę naiwne. W gruncie rzeczy nieśmiałe, niepewne siebie, nie znoszą samotności, chcą być użyteczne, pomocne. Czasem odgrywają rolę szarych eminencji. Dobrze, jeśli wzmocni je silna i wyzwalająca aktywność Wibracja Urodzenia lub Duszy.

Wibracja wyrazu własnego: 6
Wszystkie osoby o tej wibracji odczuwają ogromną potrzebę miłości, pełniejszej może jednak i bardziej bezinteresownej niż u Dwójki, pragnącej przede wszystkim być kochaną, gdyż w wypadku Szóstki chodzi o miłość obdarzającą, miłość kosmiczną, której najdoskonalszym wyrazem są radości oraz troski macierzyństwa i ojcostwa. Szóstka - po doświadczeniach z wolnością i samotnością Piątki - szuka w związku z drugim człowiekiem i autentycznych więziach rodzinnych poczucia bezpieczeństwa i potwierdzenia własnej wartości. Toteż, gdy dobro najbliższych - a więc wartość, z którą się utożsamia - jest zagrożone, Szóstka nie waha się w jego obronie zrezygnować z własnych dążeń i aspiracji. Zwykle łagodna i pokojowo nastawiona, potrafi wówczas walczyć z wrogiem jak lew, czy lwica, zwłaszcza w obronie swoich małych.


aqila : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz