sie 22 2002

wąż samotności


Komentarze: 3

zatopiona w myślach , pragnieniach nienazwanych , z palcami czującymi ciepło  pulsujacej skroni ....

samotność przypełzła jej do stóp i wije się jak wąż .... pełznie do krtani

tak łatwo go zabić, ale trzeba chcieć rozdeptać stopą gadzią czaszkę

zanim zaciśnie się na szyji .... proste, ale trzeba chcieć ...

słowa więzną jej w gardle , nikt nie pomoże, jest już za późno .......

aqila : :
23 sierpnia 2002, 04:08
troche fatalistyczny obraz, ale faktycznie ładne inna sprawa, że tak trudno pisać o czymś radosnym nie zahaczając o banał czy truizm.
23 sierpnia 2002, 00:15
LADNY WIERSZYK ,:)
22 sierpnia 2002, 23:36
aqila, to jest piękne...

Dodaj komentarz