oto jestem;))
Komentarze: 1
jestem , jestem i czuję się świetnie;)) , mam tylko ochotę z kimś pogadać. Mąż już słodko chrapie...przez jedną ,jedyną godzinę , którą byliśmy razem nie odezwał się do mnie w ogóle , zapytał tylko jak zaliczenie?A a zaliczenie zaliczone!!!! Jeszcze jutro dwa , ale spoko , przeżyję :))
Wczoraj zadałam sobie pytanie , czy jest sens ,żebyśmy byli jeszcze razem...? Męczymy sie tylko oboje , a czas ucieka między palcami , wcale nie jest lepiej, a ostatnio jeszcze gorzej , ehh...Nie narzekam , bo nie jestem teraz w nastroju na żale , ostatnio nieźle tu nasmuciłam , ale było , minęło i jest O.K.:)))))))))
dziekuję wszystkim na pomoc w "coments"-naprawdę było miło czuć, że nie jestem sama. Buziaczki:)))
Dodaj komentarz