ona...
Komentarze: 1
O N A
Ona...cieszy sie jak dziecko...na wspomnienie wspólnych chwil, smiechu, zabawy, smaku czerwonego wina..
Ona jest szczęsliwa, marzy , tęskni, plonie niespelnioną miloscią , czeka...na dotyk jego ust, na pieszczotę cial, na ekstazę przeżyć...
Ona ma wspomnienia...czuje jeszcze smak jego warg i spijane z nich wino...slyszy muzykę , ktora grala dla nich , przeszywając umysly...czuje cieplo palącego slońca, cieplo bliskości jego ciala ....
Ona bedzie miala to wszystko i jeszcze wiecej...czekanie jest jak obietnica , boli , ale ból znajdzie ukojenie ...zaspokoji go...
Ona o tym wie...że nabrzmiale wargi w końcu wpiją sie w niego...już niedlugo, przylgnie najmocniej ...do bólu...steskniona...odda mu swe cialo...duszę , myśli...czy można wiecej...?
Ona ma tę pewność...Ja nie.
Dodaj komentarz