cze 28 2002

"mowa" niewerbalna:) i ból głowy:))


Komentarze: 4

pozostał ból głowy, i dziwne uczucie ....przegięłam wczoraj i to na całej linii...;))

Coraz częściej puszczają mi hamulce..(.może dolać płynu;),ale nic na to nie poradzę, że tak łatwo poddaję się chwili, reaguję spontanicznie, może za...? Nie byłam taka ,to ta nowa forma przekazu jaką jest net sprawia, że łatwiej mówić mi o swoich uczuciach, czasami za łatwo...czy to źle...Tak,bo może być błędnie zrozumiane. Dysponujemy tu tylko slowami, a one tak wiele i niewiele w sumie znaczą, są środkiem przekazu, ograniczonym, brak kontaktu wzrokowego, mimiki, gestów....całej tej niewerbalnej mowy ciała, która pozwala lepiej zrozumiec intencje drugiego czlowieka. Nie nadaje się do tego...:))

aqila : :
tojaniewiem
01 lipca 2002, 00:00
CO???? Tys zgupla? no przeciez net jest po to aby zupelnie prywatnie mowic wszystkim co boli, trapi, swedzi, kluje, odpada, tarmosi, czochra, popycha, pieprzy, kurwi, odpierdala, kreci, napierdala, strzela, kolacze, placze, smieje, smuci, raduje, widzi, nie widzi, smakuje, no i takie tam bajery... OOOOO WLASNIE CARPE DIEM!!!! BEJBE!
28 czerwca 2002, 00:00
Pojde za twoja rada. Masz racje. A co do zdjecia. To jak w koncu zeskanuje sobie jakies fajne nowe, to bedziesz jedna z pierwszych osobv ktorym dam. Wiem, wiem cieszysz sie hihihihi. Ale plisek o mala cierpliwosc, bo to troszke potrwa:)
28 czerwca 2002, 00:00
nadajesz sie, kazdy sie nadaje...a słowa? słowa to mało żeby przkazac wszystko co sie chce...ale jednak po przeczytaniu Twojego bloga stwierdzam, że potrafisz dobierać słowa... pozdraiwam :)
28 czerwca 2002, 00:00
po prostu..."żyj chwilą"...poddawaj się chwili...

Dodaj komentarz