kwi 25 2002

Milutko...


Komentarze: 0

Milutko, bardzo  milutko...slodziutko,bardzo slodziutko... 

Wreszcie spotkalam kogos na poziomie,mily,mlody 23,czuly,inteligentny,wrażliwy facet...dlugo rozmawialismy, ostatnio chronicznie zarywam noce:))

Poprawil mi humorek,boję sie tylko,że to parorazowa akcja.

............................................................................................

Jestem kolejny dzień w domku,zalatwiam zalegle sprawy związane z firmą, w środe kończę i wreszcie wybieram sie na odpoczynek...3,4 dni, powinno wystarczyć,aby zebrać sily, choć większość tego czasu muszę poświęcić na naukę, pierwsze zaliczenia już 21 maja, a ja nieźle jestem do tylu :))

 Ostatnie wydarzenia zdecydowanie nie nastrajaly mnie do nauki , problemy emocjonalne,zawodowe , poszukiwania...wzloty i upadki...odkrywanie drzemiących glęboko pragnień , jak zdobywanie nowych lądów, fascynacje i rozczarowania...

Pochlonęly znaczną część mojej energii.Nie wiem tylko jak wytrzymam bez kompa:)) Bez rozmów , do których zdążylam się już przyzwyczaić...

/////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

w domu nieciekawie...slucham Morcheeba.

 

aqila : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz