cze 26 2003

łatwopalny replay...


Komentarze: 5

 

Pachnąca, czyściutka, odstawiona, wygolona, zadbana w każdym calu poszłam by podnieść poczucie własnej wartości. Czy podniosłam? Tak...wcześniej parę pikantnych smsów w trakcie kursu, ot, zabawa...Nic wiecej...Potem intensywność oczekiwania wybuchnęła z potrojoną siłą i cała "impreza" była dość krótka...tylko zamknął drzwi...

Subtelna różnica, nie, ogromna różnica w sferze przeżyc emocjonalnych...kochając się kiedyś z Nim...czułam ,że daję całą siebie, każdą cząstkę ciała, czułam dreszcz w kazżdej komórce, wystarczył nawet dotyk, spojrzenie, bo kochałam. Dzisiaj czułam tylko przyjemność, która była raczej reakcją ciała na zadawane bodźce, zaplanowaną przyjemnością, nastawiałam się na nią i była...ale żadnego drżenia w żołądku, żadnych emocji, które czułam wtedy...Nic z TYCH cudownych, wspaniałych, omdlewajacych przeżyć...Cóż, jest czas na miłośc(był)i jest czas na sex(?)...Wszystko ma w życiu swoje miejsce...w moim życiu te miejsca obieram wysoce nieodpowiadnio, nieodpowiednio do czasu i osób...
Tak...mała, subtelna różnica...ale jednak...dwa światy...dwie odległe planety...
Nie czuję NIC...choć piszę:
"masz ochotę na replay...?"
Niestety, nie byłam jedyna...
Mam kaca moralnego...
Ileż można z pełną świadomością i uśmiechem na ustach wchodzić w ogień, będąc tak "łatwopalną"?

 

aqila : :
27 czerwca 2003, 12:53
tak, wszystko to chwile, mijaja i nie pozostaje po nich nic...zawsze mozna nazwać wspomnienia tylko snem, tak prościej i mniej odpowiedzialności...unik...
26 czerwca 2003, 20:45
słońca gwiazdeczko:)
26 czerwca 2003, 20:04
To tylko sen. Tylko oddech zagubiony kroplą nieczystego dwutlenku węgla zatopiony w nieczystym azocie. Tylko życie. Tylko mrugnięcie oka.
Pierdole od rzeczy. Ale i tak się uśmiechnij. To tylko złe sny, wspomnienia. Tylko sny.
26 czerwca 2003, 16:09
...dopóki nie pokochasz na zawsze .....
heartland
26 czerwca 2003, 12:52
Sama sobie odpowiedz.

Dodaj komentarz