cze 07 2002

jestem już tak spokojna,jak cisz przed burzą:)...


Komentarze: 1

Siedziałam w domciu cały dzień i zakuwałam do jutrzejszego zaliczenia - ze szkółki wpiszę jak mi poszło, hmm...mam nadzieję ,że O.K. cieszę ,sie ,że jutro znowu spotkam się z ludźmi , których lubię, pogadamy,pośmiejemy się , mam tez okienko, może wyskoczymy gdzieś;)) , niedaleko szkoły jest fajna knajpka, dają tam Reds`a , mnnniammm...uwielbiam go;)) I pewnie znowu W. powie mi :"świetnie wyglądasz , co to sprawia, że za każdym razem inaczej?" 

Co to sprawia? To ja się zmieniam ,zależnie od nastroju ubieram się inaczej, maluję...mam inny wyraz oczu, jutro zrobię się na bóstwo ,taką mam ochotę , nie nie tylko dla niego, dla siebie i tych wszystkich facetów, którzy będą na mnie patrzeć;))  Hi,HI...Dostarczę im wrażeń estetycznych ;)) A sobie satysfakcji..:)

No, no...widzę , że jest O.K. Powrócił mi humorek po ostatnich przeżyciach...brrrr:(

a to za sprawą Sheryll:) , napisała w swoim blogu pewien text piosenki specjalnie dla mnie:)

Jest kochana, wpadnijcie na jej bloga , świetnie się go czyta...tchnie i humorem i refleksją..:))

aqila : :
07 czerwca 2002, 00:00
Nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze choc na moment poczulas sie lepiej dzieki mnie. Usmiecham sie wlasnie do monitora (czy to objawy paranoi?). Pozdrawiam cieplo.

Dodaj komentarz