paź 16 2002

Dziecko


Komentarze: 10

Wczoraj była koleżanka z takim małym, słodkim bobaskiem. Trzymałam go przytulonego do piersi, był tak cudownie ciepły, bezbronny, a mi waliło serce jak oszalałe.Głaskałam brodą jego delikatną główkę pokrytą meszkiem.Spał oddychając spokojnie, kołysany rytmem unoszącej się piersi, tak całkowicie zależny od mojego ruchu ... bezwolny   i poczułam nagłe rozczulenie, do oczu napłynęły mi łzy, nie wiadomo skąd, to przecież nie moje dziecko....

aqila : :
18 października 2002, 10:18
prezess,jesteś baran i tyle...wejdx na gg
17 października 2002, 22:47
PRZeczytaj notke, a swoja droga szybko mnie skasowalas ze swoich skrotow :) papa
umarly
16 października 2002, 21:02
owoc milosci nie splynie z ust mych dopuki ty nie narodzisz owocu ktory wykarmi swiat. Idz za tem i rodz owoce a z drzewa Twego korzystac bedzie dziatwa Twoja ... mt.
ON
16 października 2002, 17:53
Nie ma z kim? A ja? A pamiętasz co mówiłem w niedzielę wieczorem? Pamiętasz?... Nie płacz. Zobaczysz, że wszystko się zmieni. Na lepsze...
16 października 2002, 13:15
ale to hormony rządzą zyciem...Kobiety:)
p.r.
16 października 2002, 13:13
spokojnie, to tylko hormony...
16 października 2002, 13:12
nie,nie ma z kim....:(
eNeN
16 października 2002, 12:37
Drugiego i trzeciego - jeżeli jest z kim.
K_P
16 października 2002, 12:16
Moze czas na drugiego bobasa?
16 października 2002, 12:15
to się nazywa "instynkt macierzyński" czas????

Dodaj komentarz