lip 28 2002

dwa zdarzenia :)


Komentarze: 2

........ach jak ciekawy był dzisiejszy dzień , gdyby nie głupi i niezrozumialy pewnie e-mail, który wysłałam, byłby o niebo piekniejszy, ale.......:)

Miały miejsce 2 rzeczy, ktore ostatnio zdarzyły się około 6 lat temu (nie to nie sex,to zdarza mi się częściej:))........i choć obydwie obudziły wspomnienia ,to nie było w tym nic nieprzyjemnego, bolesnego ,wrecz przeciwnie, dwa trochę skrajne uczucia : radość i zdziwiona obojetność...:)

1.kupiłam farby i pierwszy raz od 6 lat namalowałam obraz....to abstrakcja, namalowana palcami , bo o pędzlu zapomniałam....:)

2.  godzinę wcześniej byłam na rowerku, wracałam sobie juz spokojnie i ....nagle zobaczyłam J. po 6 latach, po tym jak tak w sumie nagle zniknął ... nie mogłam wtedy dojść do siebie. Trudno go poznać ,zmienił się, ja zresztą też......ale przelotnie nasze spojrzenia się spotkały i wiedziałam , że mnie poznał.....szedł z dziewczyną i psem. Minełam go rowerem i jedyną myslą było to, jak się zmienił i co tu robi ? żadnego zaskoczenia, szybszego bicia serca, powrotu wspomnień.........nic!

tak się cieszę  :))))))))) uwolniłam się od przeszłości, hmm , może nie całkiem ,bo J. wisi mi kasę, ha,ha:))

aqila : :
29 lipca 2002, 14:28
Aqilo. Zajrzysz do mnie? Coś tam leży dla Ciebie. Jeśli nie spodoba Ci się - przepraszam.
eNeN
29 lipca 2002, 01:38
Wracasz do życia? Przynamniej chwilowo? może na dłużej. Nadzieja. Sześć lat niemalowania? Strasznie dużo czasu straciłaś. A tyle mogłaś powiedzieć przez ten czas. Gdybyś mogła coś tutaj umieścić swojego.... Spróbuj. Moje eN ciekawskie...

Dodaj komentarz