sie 03 2002

czegoś nie rozumiem...


Komentarze: 3

maluję i myślę i nic mi nie wychodzi ...

dlaczego zawsze jestem błędnie rozumiana, ??? może to ja powinnam czytać pomiedzy wierszami, może to mi brakuje tego realistycznego spojrzenia na świat, mam zbyt wiele zaufania do ludzi, i zbytnio się poświęcam ...

dzisiaj jest ..... jest .... taki dzień .... kiedyś ważny ... dzisiaj mniej ...

co bedę pisać , znowu pomalowałam klawiaturę...;))

potrzebuję  .... nie, nic nie potrzebuję, tylko umyć ręce ...

aqila : :
04 sierpnia 2002, 22:49
nie wiem ,co mam mysleć...jest tu tyle "?" dlaczego nie możesz czytać? Czy budzę jakieś niemiłe wspomnienia...? dlaczego ...
eNeN
04 sierpnia 2002, 00:19
Siedzę i czytam kolejny raz, w nadzieji, że litery nagle cudownie zmienią się w inne. I kiedy doczekać się nie mogę..... Naprawdę wyć mi się chce. Nie mogę już spokojnie czytać. Chcę czytać, ale nie chcę czytać spokojnie tego, co napiszesz. Zaraz powiem, że jesteś mi najbliższa... ale Ty już powinnaś wiedzieć.... Sprawdź mój podpis - proszę.
eNeN
03 sierpnia 2002, 21:02
Kurczę! Mówisz, że źle Cię rozumieją. Nie czytałaś wiersza dla siebie "obrazy" Przepraszam, że się narzucam ze swoją tfuj rczością. Ale nie mogę wytrzymać jak mówisz, że Cię nie rozumiem. Chociaż - może jeszcze tego nie dałem odczuć. Może zbyt wcześnie. Przepadło - już napisałem. Nigdy nie kreślę tego, co napiszę.

Dodaj komentarz