gru 23 2002

Łzy Krwi


Komentarze: 8

 Płakałam i doznałam dziwnego uczucia, że płaczę kroplami krwi, otarłam palcami oczy- na rękach była krew.... moja krew...słodka, lepka ... rozcierałam ją w dłoniach... Przeraziło mnie to...

Pytałam ich , co czuć przy świadomym przecinaniu skóry.... Czy zaabsorbowanie ciała, umysłu i neuronów faktem zaistnienia bólu fizycznego i widokiem mdlącym na samą myśl,  jest w stanie zagłuszyć myśli, ból psychiczny... choć na moment...? jeśli tak... to warto... Ale nie znali odpowiedzi ... Palanty...

 

aqila : :
23 grudnia 2002, 12:32
Boję się to skomentować
anarchysta
23 grudnia 2002, 11:17
Krew ... nie lubię widoku krwi....
23 grudnia 2002, 09:40
.......porozmawiamy dzisiaj..... wieczorkiem się odezwę, jeśli coś ci wypadnie - napisz smsa, buziaczki, kocham cię , pa....
...
23 grudnia 2002, 02:59
a tak nawiązując do poprzedniego... TO BYŁO czysto ironiczne stwierdzenie
...
23 grudnia 2002, 02:59
a wtn, widzę, że wszystko dziś rozumie inaczej, widać oświeciło Go
...
23 grudnia 2002, 02:58
niech moc będzie z Tobą :
23 grudnia 2002, 02:48
mnie nie, bo rozumiem... rozumiem po swojemu (...) czasem najlepszym lekarstwem jest sen (kurwa... jestem taki spiacy, ze nie mysle jak pisze) dobranoc
...
23 grudnia 2002, 02:39
och...tak mi żal...Ciebie...Aqilo

Dodaj komentarz