gru 24 2002

Amelia


Komentarze: 2

Amelia... brakuje właśnie jej w moim życiu, gdzie mam jej szukać? Czy ona kiedyś znajdzie mnie...przyniesie zakurzone pudełko ze skarbami z dzieciństwa...Połączy drogi z kimś, w którego marzeniach jestem od dawna? Gdzie Ona jest? Czekam na słowa "...nie masz kości ze szkła, trzeba biec za życiem...jeśli ta szansa przeminie Twoje serce stanie się tak wyschnięte i łamliwe jak moje kości..."


"Bez Ciebie przeżycia są tylko martwym naskórkiem przeszłości..."-czy kiedyś będę mogła to komus powiedzieć? Od kogoś usłyszeć? Jest Wigilijna Noc...podobno spełniają się marzenia...

aqila : :
anarchysta
25 grudnia 2002, 15:29
A mi brakuje Edwarda Nożycorękiego.... bo włosy końcówki mi się rozdwajają we włosach.... ale to chyba nie na temat... ;).. PozdroofkA
25 grudnia 2002, 02:12
A mi w moim życiu brakuje inspektora Żela. On miał na wszystko odpowiedź i mówił do ludzi per Szczupaczku...

Dodaj komentarz