Archiwum grudzień 2002, strona 1


gru 28 2002 Manipulacja umysłem
Komentarze: 3

Czasami wyobraźnia rozpędza się do maxymalnych obrotów, jak teraz.... Kreuje obrazy, które wbijają się ostrzem w serce ...Ostrze to ZAZDROŚĆ znana od lat, ostatnio nawet wyrażona obrazem malowanym w pokoju hotelowym, dla złapania oddechu, którego pozbawiła.... Teraz nieskrępowana wyobraźnia szaleje i rozprzestrzenia się nie znajdując siły, która była by zdolna ją powstrzymać... Nakręcam się sama sobą, używam przeciwko sobie potężnej siły własnego umysłu. Skoro potrafię w jedną stronę, to może też w drugą....  Manipulacja mózgiem..... manipulacja myślami.... Myśli to coś, co tworzę, więc mogę je zmienić ... Ale to one zmieniają mnie, ilekroć próbuję przeciwdziałać, tworzą rezonans... sprzeciwiają się, chcą istnieć i pogrążać mnie ... mają nade mną władzę ...

 ZAZDROŚĆ ... wykreowana przez wyobraźnię przy pomocy paru skojarzeń _ Manipuluje Umysłem

aqila : :
gru 27 2002 Bez tytułu
Komentarze: 5

robie stronkę ,sorki za błędy:)

aqila : :
gru 26 2002 Bumerang
Komentarze: 5

"Jesteś taka,że chciałabyś bardzo dużo nie dając od siebie nic.Sztuką jest rozmawiać ze sobą.Nie powiedziałem Ci,że Cię nie kocham...Do wszystkiego można wrócić,gdybyś zasłużyła, to dostałabyś odpowiednie dowody miłości"...
Zawsze ja jestem winna.Nie ma we mnie chęci dogadania się...wiem,bo ja już nie chcę.Ale oni mnie nie rozumieją...Ojciec stwierdził,że jestem przewrażliwiona,a gdy podałam parę szczegółów,zamknął się i zabrakło mu argumentów...Wiedziałam,ale ja Nigdy nie mówiłam Nic wcześniej.Zawsze chciałam wybielać nasz związek i "prać brudy w 4 ścianach".Wypiłam z ojcem parę piw...powiedział ,że nie puści mnie do domu,ale zadzwonił On i zamówiłam Taxi...Grunt to spokój.Ojciec przyjechał tylko na miesiąc,chcę by odpoczął...Nie mogę zamęczac go swoimi problemami.Tak w zasadzie to ja jestem pierdolnięta...Nawet mi to powiedział Roman R.jak go spotkałam,więc pewnie coś w tym jest.Przepierdolę swoje życie w pogoni za fikcją nie zauważając najistotniejszych rzeczy.Dlaczego ja nie dam się zamknąć w schematach,dostosować do sytuacji,dopasować do ram....dlaczego?Jestem szalona,czy po prostu głupia...?czy to moja karma?Niech mnie ktoś z tego wyciągnie...albo pomoże w adaptacji...to mnie przerasta,najprostsze sprawy mnie przerastają,a ja Nic...matka zaskarbia sobie miłość mojego dziecka,a mnie ściska za gardło dzika zazdrość i Nic...Niszczę mój związek z nim,on prosi bym to przemyślała,a ja uparcie odmawiam i Nic...Pokładam nadzieję w rzeczach nierealnych,a gdy padają myślę ...Nic...Moje życie zatoczyło pętlę...znowu jakiś On,znowu zielone autko tej samej marki,ta sama wieża w spadku...znowu ja i moja nadzieja z petlą u szyji,by w każdym momencie być gotową.Znowu obcięte w nieodpowiednim momencie włosy...znowu Satyja sai Baba-wiara w Boga jedynego...znowu pociągi i i tylko moje miejsce na stosy kartek i popielniczkę...Znowu spelunka i nocne powroty z rozmów o życiu z ludźmi, co już je przegrali,smak piwa aż zemdli,może telefon do niego... znowu....silna wola by...nie ulec.To już było...kilka lat temu....Teraz powróci jak bumerang?Znam to dobrze i Pomimo wszystko-boję się...

aqila : :
gru 26 2002 Chcę być kochana...
Komentarze: 4

Dlaczego Kobiety kochają tak mocno, tak głęboko... Mają w sobie wiarę, tony wyrozumiałości, zawsze otwarte serce... czułość, nawet zbudzone w środku nocy.... Zapadają w uczucia, zapominają o świecie, szaleją z miłości.... cierpią , umierają , gdy są ranione ... czasami już nie powstają, ale kochają całą sobą.... i jest w ich miłości jakaś Pewność ... Spokój ... Nieśmiertelność ...  Jest coś czego nie potrafią dać mężczyźni ... Zazdroszczę im, że to oni są w przeważającej wiekszości  obiektem tak niesamowitych uczuć ... że wnoszeni są przez nas na piedestał, że możemy dla miłości poświęcić tak wiele.... jeżeli już kochamy, to kochamy w nich wszystko, bezwarunkowo ... I patrzymy jak rosną w oczach od tej miłości ... i jak bardzo nie są w stanie odwzajemnić tej energii jaką dostają ... To znaczy być kochanym przez Kobietę ...

 ... Chcę być kochana przez Kobietę ...

 

aqila : :
gru 25 2002 Puchar za III miejsce
Komentarze: 2

Hip -hop z vivy mnie rozprasza:)...Hm, wolę funky... no ale nie na tyle, by nie pisać:)

Pewna osóbka pomogła mi dzisiaj zrozumieć "poza granice rozumienia".... i poza tym zrozumieniem i zgłębianiem "przypadku" rzuconego mi przez los odnalazłam w sobie uczucie przegranej , lecz już w czasie przeszłym.... jak dawno zapomniana porażka w zawodach ...  

Zakurzony puchar za III miejsce , gdzieś na górnej półce. Nie satysfakcjonujące ją III miejsce...nie, ale zawsze to COŚ, co się pamięta.  Zmagania, walkę, rywalizację, podniecenie, trud, łzy radości, pot .... ból....Oszałamiające szczęście jak wejście na podium, kiedy pochyliła głowę po medal... ktoś walnął ją w kark ... przerwał rdzeń.... pozostał jej wózek i litość w oczach ludzi.... Nigdy nie zapytała , dlaczego to zrobił ... Bo ona rozumiała  "poza granice rozumienia".... i traktując to jako "przypadek" dany przez los - ciągle ma nadzieję na rehabilitację ...

aqila : :